Osoby wysoko wrażliwe w związku

Osoba wysoko wrażliwa, to osoba, której układ nerwowy funkcjonuje trochę inaczej. Takie osoby są bardziej wrażliwe na działanie bodźców, odbierają ich więcej z otoczenia, to tak zwane szczególnie głębokie przetwarzanie informacji. Powoduje to, że łatwo te osoby mogą ulegać przeciążeniu, być przebodźcowane. Zwłaszcza, jeśli są przez długi czas wystawione na odbiór wielu bodźców np. hałas, długie rozmowy, koncert, imprezy. Wszędzie tam, gdzie jest bardzo stymulujące środowisko. Jest to cecha, która występuje u około 20% populacji.

Czasami takie osoby myślą, albo czują, że coś jest z nimi nie tak. Czasami ich bliscy odbierają ich tak, jakby było coś z nimi nie tak. Czasem podejrzewają siebie o jakieś choroby, albo zaburzenia. Trzeba wiedzieć, że to są osoby, które urodziły się z układem nerwowym genetycznie zaprogramowanym tak, że są bardziej skłonni do refleksji, do głębszych przeżyć, analiz, a więc bardziej podatni na przeciążenia.

O wysokiej wrażliwości pisze Aron w książce „Wysoko wrażliwi i miłość”. Piszę więc ona o tym, że wysoko wrażliwość nie jest ani schorzeniem, ani żadną ułomnością. Ludzie różnią się od siebie, jednak świat jest bardziej przystosowany i ma wymagania, jak dla osób, które wysoko wrażliwe nie są. Wysoka wrażliwość nie jest czymś złym. Warto jednak nauczyć się z nią obchodzić, funkcjonować i żyć, warto też nauczyć się żyć z osoba, która jest wysoko wrażliwa.

Jeśli osoba WWO miała szczęście i wychowywała się w domu, w którym było wiele uważności na potrzeby takiej osoby, to jako dorosła będzie potrafiła sobie świetnie radzić i nawet wykorzystywać te swoje cechy w sposób, który ją rozwija. Może nawet funkcjonować lepiej od pozostałych.  Nie będzie czuła się przygnieciona swoimi uczuciami i nie będzie miała poczucia, że jest dziwnie inna. Natomiast minusem bycia WWO jest to, że jeśli mieliśmy trudne dzieciństwo, to będziemy mieć skłonność do depresji, nieśmiałości. Oczywiście należy tutaj zaznaczyć, że nawet najgorsze doświadczenia z przeszłości nie determinują naszej przyszłości, mamy na nią wpływ poprzez to, że identyfikujemy swoje uczucia i możemy nad tym pracować.

Takie osoby:

• Mogą być bardziej kreatywne.
• Są bardziej empatyczne.
• Inne osoby czują się dobrze w ich towarzystwie.
• Potrafią słuchać innych i zjednują sobie tym ludzi.
• Są bardzo wrażliwe nie tylko na siebie, ale też na uczucia i doświadczenia innych osób.
• W przyszłości podejmują zawody pomocowe np. psycholog, psychoterapeuta, ksiądz, lekarz, nauczyciel.
• Budują głębsze relacje z innymi ludźmi.

To, co je odróżnia to fakt, że potrzebują więcej chwil dla siebie. Głębiej też przezywają relacje ,w które wchodzą, intensywniej, szybciej się angażują. Najtrudniej mają mężczyźni, którzy są stygmatyzowani i kulturowo socjalizowani do tego, by nie czuć. W naszym społeczeństwie nie ma przyzwolenia na to, aby mężczyzna pozwalał sobie na miękkie uczucia, przez co on sam również sobie na nie nie pozwala, ale też niektóre kobiety widzą go „mało męskim”.

• Głębiej i intensywniej przeżywają wszystkie uczucia.
• Widzą więcej cech w drugiej osobie.
• Dużo rozmyślają o relacji, związku, o drugiej połówce.
• Głębiej analizują to, co dzieje się w relacji.
• Szybciej odczuwają nudę w związku.
• Preferują głęboką relację, rozmowę, bycie razem we dwoje niż szalone przygody i przeżycia.
• Najłatwiej im budować relacje z osobami refleksyjnymi, otwartymi.

Nie ma zasady czy WWO budują trwalsze związki z nie-WWO czy z WWO. Dwie osoby wrażliwe będą się super rozumieć, współodczuwać, będą miały poczucie, że nie muszą udawać, nic wyjaśniać, będą razem spędzać czas, zachwycać się swoją podobną wrażliwością i spostrzegawczością. Jednak mają te same trudności np. w podejmowaniu decyzji, załatwianiu jakiś spraw, np. telefonicznych może być trudno w wyborze, kto się ma zająć takimi rzeczami.

Związek osoby WWO z osobą o odmiennym temperamencie ma szansę się uzupełniać i zasobem będzie to, że osoba WWO będzie dawać tą wrażliwość drugiej połowie. Tak więc ten mniej wrażliwy będzie miał szansę na głębsze przeżywanie świata, uczuć, czego sam nigdy nie miał by szans doświadczyć. To, co różni może być ciągłym rozwojem.

Osoby WWO będą szybciej w związku komunikować, że coś nie działa, psuje się, w sytuacji, kiedy ta druga strona może tego nie dostrzegać.

Takie osoby mogą też bardziej obawiać się bliskości, konfliktu.

• Istotne jest, aby zaznaczać , co jest dla Ciebie ważne, mówić o tym, co wolisz już od samego początku. Dzięki temu pozwoli to zrozumieć drugiej połówce osobę z WWO.
• Komunikuj, że potrzebujesz często odizolowania, które nie jest przejawem porzucenia drugiej połowy.
• Próbuj nowych rzeczy, które zaproponuje Ci druga połówka. Angażuj się w proponowane przeżycia raz na jakiś czas, mimo pierwotnej niechęci, mogą okazać się później bardzo przyjemną rzeczą. Zrób listę rzeczy, których nie próbowaliście.
• Nie wycofuj się z konfliktów, nawet jeśli są one trudne. Unikanie ich nie rozwiązuje sytuacji, a tylko ją nawarstwia.

Podsumowując to wszystko ważne jest oczywiście obserwowanie siebie i praca nad sobą. Dobrze też wiedzieć, jaki mamy poziom doświadczania świata, jak go przeżywamy i widzimy. Jeśli czujesz go głębiej, nie musi to być trudnością, choć może zwykle tak siebie przeżywasz. Jednak Twoja emocjonalność może być dużym zasobem, który też sporo wnosi do związku. Jednak najistotniejsza rzecz jest taka, by najpierw rozumieć siebie, by móc swój potencjał wykorzystać też w relacji.

Znasz wysoko wrażliwe osoby w swoim otoczeniu? A może pierwszy raz spotykasz się z tym pojęciem i rozpoznajesz jakieś cechy w sobie? Możesz się ze mną podzielić swoimi refleksjami na ten temat w komentarzach pod tym postem.