Rozstania są trudne.
Ale nie muszą być NISZCZĄCE!
Ale nie muszą być NISZCZĄCE!
Rozstanie…
Koniec związku, często wieloletniego…
Porzucenie przez partnera / partnerkę…
Czasem dzieje się to bardzo prosto i “normalnie”. Nasz partner / partnerka w trakcie rozmowy oznajmia nam, że już nas nie kocha, że nie chcą już dłużej być z nami.
Czasem dowiadujemy się o tym już po fakcie, gdy wracamy do domu i zastajemy puste szafy, w łazience brakuje kosmetyków, a na półce pod lustrem tkwi samotnie jedna szczoteczka do zębów.
Nasza szczoteczka…
Innym razem dostajemy tylko SMS-a lub zwyczajnie kontakt się urywa. Tak, jakbyśmy nigdy nie istnieli i nie byli ważni.
Niekiedy to rozstanie może mieć dramatyczny przebieg, gdy zastajemy naszego partnera / partnerkę w sytuacji, którą prawnicy określają mianem „niedwuznacznej”.
A następnie dowiadujemy się od człowieka, z którym spędziliśmy miesiące lub lata życia, że już nas nie kocha i ta inna / ten inny jest dla nich lepszym wyborem życiowym.
W swojej praktyce psychoterapeutycznej słyszałam od moich pacjentów o dziesiątkach sposobów, na jakie jeden człowiek może porzucić drugiego, kiedyś mu bliskiego, człowieka.
Niektóre były bardzo „ludzkie i normalne”. Inne były okrutne i wręcz szokujące.
Nieważne, jak to wszystko się odbyło. Zawsze, w każdym przypadku, powtarzało się dokładnie to samo:
Osoba porzucona CIERPI!
Jeśli chcesz wiedzieć, jak zacząć radzić sobie z tym bólem i dramatycznymi emocjami w pierwszych dniach i tygodniach po rozstaniu, zapisz się na moją specjalną listę mailingową.
Wystarczy, że w formatce poniżej podasz swoje imię i adres mailowy:
